piątek, 16 grudnia 2011

Rango szuka domu.

Harry (Shamasan Happy New Year) ze swoim 7-miesięcznym synkiem Rango (Rango Frost Bonaqua). Prawda, że wyglądają jak klony?
A może ktoś z Was chciałby pokochać Rango? Póki co jest singlem i szuka kochającego domu, szczególnie Pani swojego serca.
foto: Edyta Ossowska

niedziela, 11 grudnia 2011

Gimnastyka.

Codziennie rano Ketil udowadnia, że jest mistrzem gimnastyki wprowadzając mnie tym samym w kompleksy. Ja już od dawna nie dosięgam głową do kolana nie mówiąc o stopach...



wtorek, 6 grudnia 2011

Mikołajki

Niezmiennie najwięcej prezentów od Mikołaja dostał ten, kto ma najmniejsze buty, więc albo do przyszłego roku muszę sobie poobcinać palce, albo bardziej się przyłożyć do czyszczenia butów i wierzyć, że to wystarczy...

niedziela, 4 grudnia 2011

Życie rodzinne.

Jakiś czas temu zapytałam moją siostrę, czy pamięta jak to było zanim w domu pojawił się Harry. Po naprawdę długim zastanowieniu (a widziałam w jej oczach, że analizuje każdą chwilę) powiedziała "nie".



Konkluzja: Psy w chwili, kiedy stają na progu naszego domu, stają się jego integralną częścią i równoprawnymi członkami rodziny. Wiem, że to banalne i brzmi obrzydliwie górnolotnie (ja też tego nie znoszę), ale przecież właśnie tak jest. Z jakich innych powodów pozwalałabym psom wchodzić pod kołdrę?

piątek, 2 grudnia 2011

Przymusowe zacisze domowe.

Po tym jak kilka dni temu popsuło się koło od wózka Tosi i próby domowych napraw nie przyniosły żadnego efektu, jestem zmuszona do pozostania w mieszkaniu. Przynajmniej do czasu aż przyjdzie przesyłka od producenta (oby nastąpiło to jak najszybciej!). Mam zatem sporo czasu, żeby obserwować psy. I co widzę? Ketil przez 23 na 24 godziny śpi, przebudzając się tylko na jedzenie i spacer, choć to drugie to też niezbyt chętnie. Elmo za to przez większość dnia próbuje mi udowodnić że jest słodziudki i zasługuje na pieszczoty i głaskanie jak żaden inny pies na świecie. Niezbyt mu to wychodzi, ale nie będę go wyprowadzać z błędu, w końcu mogłoby mu być przykro ;p

Elmo "buc nadęty"


Ketil vel. Wasyl

czwartek, 1 grudnia 2011

Łapiąc ostatnie promienie słońca.

Uwielbiam słoneczną jesień. Wygląda na to, że chłopaki też.














Witamy!

Nareszcie! Po wielkich bojach głównie z techniką i własnym brakiem umiejętności techniczno- informatycznych pojawił się blog, o którym marzyłam od dawna. Przed Wami Ketil, Elmo i Harry w rolach głównych!