niedziela, 26 sierpnia 2012

Wakacyjne wspomnienia.

Elmo i Ketil okazali się być z zamiłowania psami leśnymi. Dacie wiarę? Zaczęłam wierzyć w to, że nie tylko ludzie potrzebują wakacji. Zrelaksowani, wyluzowani, spali do 12.00, biegali za każdą napotkaną wiewiórką, zającem, albo psem przechadzającym się za płotem. Wygrzewali kości w ciepłych promieniach słońca, a kiedy przypomniało im się o moim istnieniu pryzbiegali po pieszczoty.
I takie to właśnie psi żywot...
Aż miło było patrzeć.










niedziela, 12 sierpnia 2012

Gorączkowa noc.

Kilka nocy temu, obudził nas przeraźliwy krzyk Tosi. Zdenerwowana poderwałam się, żeby czym prędzej  wyciągnąć ją z łóżeczka, przytulić i uspokoić. Tosia jednak odpychała się ode mnie krzycząc coraz głośniej i głośniej jakby mnie nie poznała. Łatwo można to było wytłumaczyć wysoką gorączką (ach te 3-dniówki!), nie mniej jednak nie wiedziałam co mam dalej robić. Ze łzami w oczach włączyłam światło i zaczęłam chodzić po mieszkaniu licząc na to, że rozpozna jakiś element, który ją uspokoi.
Dopiero kiedy usiadłyśmy obok psów leżących na kanapie, Tosia przestała płakać, przytuliła się do grzbietu Ketila i po kilku minutach zasnęła. Wygląda na to, że czasami pies jest lepszy niż najbardziej kochający i troskliwi rodzice...

niedziela, 24 czerwca 2012

Urodziny Elmo

16.06 Elmo skończył 3 lata, aż nie mogę uwierzyć, że jest z nami już tyle czasu. Elmosiu, mam nadzieję, że będziesz nas cieszył swoją obecnością jak najdłużej!








środa, 13 czerwca 2012

Psy Tosi.

I taki to już los. Muszę się przyzwyczaić, że Elmo nie jest już tylko moim Emem, a Ketil nie jest już tylko moim Ketilem. Teraz to są już Elmo i Ketil Tosi. Wygląda na to, że rośnie mi niemała konkurencja...

Ketilku śpisz?

Masuję, masuję, masuję. Którym palcem ukłuję?
Tosia zmęczona zabawą z Elmosiem padła na poduszki.
Elmo udaje, że pilnuje zabawek, ale prawda jest taka, że on również padł na poduszki ze zmęczenia.







Odwiedziny wnuka

Cóż za odwiedziny! Noah- Spellbound Forgetmenot Santana i jego współwłaścicielka Justyna Szopa zawitali u nas w domu wracając z wystawy w Niemczech. Muszę przyznać, że to spotkanie sprawiło mi niemałą radość, myślę, że Ketilowi również.
Noah jest moim ideałem whippeta! Absolutnie! Płaski (chodzi mi o górną linię), z fantastycznym kątowaniem tylnich łap, niezwykle smukłą głową i co dla mnie najważniejsze- charakterem niemal identycznym z Ketilem. Spokojny, czuły, delikatny... 

Już od dawna marzę o tym, żeby mieć potomka Ketila, może nie bliskiego potomka, ale jednak chcę, żeby płynęła w nim krew psa, który nauczył mnie whippeciego świata i pozwolił, żebym się rozkochała w tej rasie. Myślę, że po tym spotkaniu już nie muszę dłużej szukać ojca mojego przyszłego szczeniaka... Czas wybrać matkę!



sobota, 14 kwietnia 2012

Coursing Stara Miłosna

Dzisiaj w Starej Miłosnej odbył się charci coursing- impreza na którą wybierałam się od dawna. Miałam możliwość podziwiać zarówno potomków Harrego (córka-RIHANNA Frost Bonaqua) jak i Ketila (córka-Tylko Ty DEEP WATERS OF ANDUINE, wnuk- Spellbound Forgetmenot SANTANA).  Wszystkim obecnym dziękuję za fantastyczną, ciepłą (pomimo porannego, zimnego deszczu) atmosferę za przemiłe rozmowy. Gratuluję zwycięzcom, a tym, co biegać się nie chciało, życzę powodzenia następnym razem ;)

 
                                                             
Harry vel. Nielot
Gosia, Martyna i księciunio Harry
Noah-Spellbound Forgetmenot SANTANA- wnuk naszego Ketila

Wiktoria z córką naszego Ketila- Angelą,  z tyłu Justyna z Noahem i Kajtuś







piątek, 13 kwietnia 2012

Sesja

Elmo w wieku prawie 3 lat. To niesamowite jak ten czas leci, niedawno przecież był taki malusi...
Elmo- almost 3 y. old. Recently he was a puppy...
photos: E. Petryka


niedziela, 25 marca 2012

Balkonowanie.

Oficjalnie ogłaszamy, że sezon balkonowy został otwarty! Co prawda jeszcze przed remontem i bez kwiatów, ale i tak jest fajnie i jakie widoki na okolice. Teraz moim psom obronno-stróżująco-leniuchującym już nic nie umknie! Sąsiedzi, strzeżcie się, bo 4 oczy patrzą!





poniedziałek, 27 lutego 2012

szczenięta

Kolejny miot po Harrym (Shamasan Happy New Year) już na świecie! Tym razem maluchy urodziły się w hodowli Charci Zapał Pana Roberta Stankiewicza. Mamą szczeniąt jest śliczna Tori (Tylko Ty Johanna). Cała ósemka (Ruletka, Raduszka, Rozmach, Rumor, Racuch, Rusałka, Rawka, Ratajka) oraz dumni rodzice na zdjęciach poniżej. (foto Anna Sochacka)
Więcej informacji na http://charcizapal.pl/


czwartek, 23 lutego 2012

Śpiący królewicz.

Oto, w jakiej pozycji znaleźliśmy Elmosia pewnego poranka. Wygląda na to, że tak długo bawił się Felkiem (widoczna na zdjęciu fioletowa zabawka) aż zasnął z nim między łapami! To się nazywa przywiązanie!


czwartek, 16 lutego 2012

Pies i dziecko.

Sytuacja 1
Tosia płacze. I płacze. I płacze. I robi to wyjątkowo głośno. Zniecierpliwiony Ketil ucieka do drugiego pokoju.

Sytuacja 2
Tosia je starte jabłuszko, a psy... razem z nią i niecierpliwie czekają na każdy jej wypluwający ruch.

Sytuacja 3
Tosia je marchewkę i nie jest w stanie skupić się ani na jedzeniu, ani na swojej mamie. Przychodzą psy zwabione zapachem marchewki. Tosia zapatrzona w ich pyski kończy posiłek bez jęknięcia.

Sytuacja 4
Źli rodzice Tosi położyli ją na brzuszku, żeby ćwiczyła mięśnie kręgosłupa, ale jej się to zupełnie nie podoba. Nagle obok Tosi przechodzi pies i sytuacja staje się ciekawa. Okazuje się, że płacz jest zupełnie niepotrzebny.

Uwielbiam ich obserwować. Już nie mogę się doczekać, kiedy Tosia zacznie stawiać przy Ketilu swoje pierwsze kroki.



środa, 15 lutego 2012

Pies rycerza.

Zawsze podziwiałam mojego męża za jego pasję i za to, że potrafi być jej wierny przez tyle lat. Cały czas wysłuchuję jego opowieści o turniejach rycerskich, pojedynkach, mieczach, hełmach i dziwnych częściach garderoby, których nazw nawet nie jestem w stanie powtórzyć. Cieszę się, że udało nam się te nasze pasje połączyć, choć trzeba przyznać, że nie było wcale łatwo, bo hodowla psów i rekonstrukcja historyczna nie są dziedzinami zbyt sobie bliskimi. Tak więc oficjalnie Ketilek został mianowany na "psa rycerza" i stał się maskotką całej, imponującej Drużyny. Panowie Draby, dziękuję za tę przemiłą nominację. Zawsze to lepiej być "psem rycerza" niż "psem ogrodnika".


Ketil jest widoczny na dwóch pierwszych zdjęciach, a Elmo niestety został wykluczony z sesji z powodu  "niehistorycznego wyglądu".





Więcej zdjęć na http://draby.pl/